poniedziałek, 18 marca 2013

Pierwszy elektroniczny tatuaż drukowany bezpośrednio na skórę

Źródło: http://www.orwellsky.blogspot.se/2013/03/pierwszy-elektroniczny-tatuaz-drukowany.html
Data publikacji: 15.03.2013
tat1

Początkowo rozwijane były jedynie elektroniczne samoprzylepne tatuaże z rozciągliwych baterii. Dziś naukowcy odkryli w jaki sposób zapisać wszystkie “medyczne” informacje bezpośrednio (dosłownie!) na ludzkiej skórze. “Witamy w świecie elektronicznego naskórka”, podkreśla John Rogers, autor wynalazku i naukowiec z Uniwersytetu w Illinois.


 


Grupa naukowców pod kierownictwem Johna Rogersa wprowadziła liczne modyfikacje dla elementów elastycznych takich jak baterie, ogniwa słoneczne i urządzenia bezprzewodowe. Efektem prac zespołu jest ultracienka siatka umieszczana bezpośrednio na powierzchni skóry, co eliminuje potrzebę dodatkowego podłoża uprzednio używanego jako kleju.
 
 
 
Koncepcja “elektronicznego tatuażu” liczy ponad 14 lat i wiązana jest z licznymi urządzeniami, które nie tylko miały wykrywać temperaturę ciała i nawilżenie skóry, ale także przesyłać elektroniczne sygnały z serca i mózgu.
 
Unikalny tatuaż ma na razie charakter tymczasowy i nie może wytrzymać na skórze zbyt długo. Przylegająca do skóry wraz z tatuażem elektronika powinna działać bezawaryjnie do dwóch tygodni. “Zastosowana bateria jest zaskakująco cienka. Naszym pierwotnym celem jest ukierunkowanie na pozyskiwanie danych z organizmu na temat jego zdrowia”, powiedział John Rogers.
 
Ciekawostką jest fakt, że projekt finansuje amerykański departament energii oraz – niespodzianka – fundacja Billa Gates’a, miliardera i założyciela firmy informatycznej Microsoft.
 
Jaka przyszłość Waszym zdaniem czeka “elektroniczny tatuaż”? Czy ma szanse na powszechne zastosowanie?
 
Źródła: activistpost/extremetech/ideaconnection
Twórcą artykułu jest Victor Orwellsky, autor powieści “Kod Władzy”. Powielanie treści artykułu bez podania źródła jest zabronione.

http://www.orwellsky.blogspot.com/2013/03/pierwszy-elektroniczny-tatuaz-drukowany.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.