Kopiuję więc bez źródeł i kilka zdjęć brakuje. Ale wyglada to bardzo dobrze i mamy wiele interesujących faktów.
Część artykułu zawiera artykuł Jarka Kefira....
Link - http://kefir2010.wordpress.com/2014/07/19/zanim-mnie-zabija-powiedzcie-swiatu-ze-kijow-zestrzelil-malezyjskiego-boeinga/
.......................................................................................................
Po trupach ofiar do III wojny
światowej?
Zachodnie korporacyjne media, w tym
te
„Za zestrzelenie Boeinga 777
malezyjskich
linii lotniczych na Ukrainie odpowiada
Rosja”.
Zanim jeszcze jakakolwiek
komisja
rozpoczęła dochodzenie.
Podobnych „jasnowidzących” mają "australijskie”
stacje telewizyjne,
w których eksperci stwierdzili,
że
„bez cienia wątpliwości”
musi za tym stać
Rosja
i
Putin.
Dlatego też dla równowagi
zamieszczam króciuteńkie
streszczenia z
niezależnych mediów, z których
wynika
zgoła
co innego, niż nam spróbują zainfekować
swoją
iście szatańską
propagandą ścierwomedia.
Mechanizm
prowokacji
Pierwszą zasadą każdego detektywa i
tropiciela
jest: „Cui Bono” – „Patrz, kto
zyskuje”!.
Na pokładzie samolotu było wielu światowej
klasy
ekspertów od HIV / AIDS, i jeden bardzo
ważny
ekspert Światowej Organizacji Zdrowia
(WHO).
Badacze, eksperci i działacze od HIV /
AIDS,
których na pokładzie samolotu było aż
108
(1/3
pasażerów), lecieli
na ważną konferencję
w tej
sprawie do Australii.
Tak, tutaj chodzi o tę samą WHO, która
manipuluje medycyną i
standardami naukowymi na całym świecie tak, by
medycyna
była kurą znoszącą złote jaja koncernom
farmaceutycznym.
Komuś mogło bardzo zależeć na
tym,
by Ci ludzie zabrali jakąś wiedzę do
grobu.
Lekarstwo na HIV /
AIDS?
Lek ograniczający śmiertelność tej
choroby?
Oto kilka fatów:
Mass media zostały zmuszone
opublikować
szokujące informacje
o „gnijących ciałach” na
pokładzie malezyjskiego Boeinga.
(…)
Dopytywany przez dziennikarza twierdzi też,
że w
„samolocie znaleziono dużą liczbę leków i surowicy”,
co nie
jest typowe dla zwykłych, pasażerskich lotów.
–
Wygląda to na specjalny ładunek medyczny – ocenia
lider
separatystów.
Dodaje
też, że ma dokładne relacje z pierwszej ręki:
–
Dosłownie przed chwilą rozmawiałem z ludźmi,
którzy
osobiście zbierali ciała.
Swoje
słowa potwierdzili też na piśmie.
Podkreślali, że wiele ciał było „całkiem bez
krwi”
–
jakby ktoś pozbawił ich jej na długo przed katastrofą
–
mówił.
Wedle
Striełkowa świadkowie donosili też o silnym
trupim
odorze.
– Taki
smród nie pojawiłby się po półgodzinie nawet
w
największym upale, a wczoraj przecież pogoda była
pochmurna – argumentował lider separatystów.
(…)"
Wygląda na to, że ktoś dokonał wielkiej
gafy
zestrzeliwując samolot
nad terenem kontrolowanym
przez
powstańców.
Nie
powinno być większych problemów z udowodnieniem
tego, że
zwłoki były stare – jak najszybciej powinna się tym
zająć
komisja międzynarodowa.
Jeśli to co mówi Striełkow jest prawdziwe, to
wnioski
będą
miały daleko
idące implikacje, łącznie z tzw.
Smoleńskiem, gdzie
również podłożono
zwłoki zabitych
gdzie
indziej ludzi – jak
wiemy są 100% dowody
na
mistyfikację
w postaci zdjęć satelitarnych
z 5 kwietnia
2010
roku.
Krew pasażerów malezyjskiego
Boeinga
na rękach prezydenta
Poroszenki
Dwa
ukraińskie myśliwce eskortowały samolot linii
malezyjskich MH17
na 3 minuty przed zestrzeleniem.
-suggests-kiev-military-shot-down-
Informacja o tym została potwierdzona
przez
jednego z kontrolerów
ruchu w Kijowie.
„Zanim mnie zabiją powiedzcie
światu,
że Kijów zestrzelił malezyjskiego
Boeinga”
Tak
powiedział kontroler ruchu lotniczego
lotniska „Borispol”.
Jest
to obywatel Hiszpanii, który zaraz po zestrzeleniu
samolotu malezyjskiego został zawieszony w
pracy.
Twierdzi on, opierając się na źródłach wojskowych
w
Kijowie i
swojej ocenie, że zestrzelenia dokonała armia
ukraińska.
Konto na twitterze hiszpańskiego kontrolera
lotów,
który pisał o ukraińskich myśliwcach
towarzyszących
Boeingowi w trakcie lotu zostało
zablokowane.
Zapisy
radarowe zostały natychmiast skonfiskowane
gdy
się okazało, że było to zestrzelenie.
Wewnętrzna komunikacja pomiędzy
wojskowymi
kontrolerami ruchu
potwierdza udział wojska w operacji,
w
jednej z rozmów powiedziano
nawet, że nie wiadomo
skąd
pochodzą rozkazy.
Katastrofa może być więc wynikiem błędów, gdyż
ten sam
samolot na 3 minuty przed zniknięciem z radarów
był
eskortowany
przez dwa ukraińskie myśliwce.
Zrzuty z ekranów radarów wykazują, że samolot
dokonał
trudnych do
wyjaśnienia zmian w kursie, gdy się znalazł
bezpośrednio
nad rejonem
konfliktu zbrojnego na Ukrainie.
Niektóre z dyskusji na Twitterze mogą sugerować
to,
że na
Ukrainie doszło
do tajnego buntu wojskowego pod
wodzą
Julii Tymoszenko, przeciwko
obecnemu prezydentowi
Ukrainy.
Jak
już wiadomo, czarne skrzynki zostały przejęte przez
powstańców w tzw. Republice Donieckiej i przesłane
do
badań w
Moskwie.
Rebelianci uważają, że badania potwierdzą udział
sił
zbrojnych Ukrainy
w zestrzeleniu malezyjskiego Boeinga.
Czyżby
znaleziono dowód na próbę wrobienia Rosji i
noworosyjskich powstańców – sfabrykowanie
rzekomego
nagrania pomiędzy separatystami?
Evidence to Frame Russia For MH17 Shoot Down
Fabricated?
Jak
śmierdząca jest to sprawa widać po dowodzie
zamieszczonym na YouTube – rozmowy
„separatystów”
z
Rosjanami.
Zauważmy, że jest to jeden z głównych
dowodów
promowanych w
mediach.
Jak
się okazuje ten „dowód” może być sfabrykowany.
Analiza przeprowadzona przez niezależne
amerykańskie
media
(m.in. Zero Hedge), z której wynika że plik
wideo
z
tym nagraniem
został utworzony na dzień przed
zestrzeleniem
samolotu!
Informacje
te, to tzw. metadane, które znajdują się
w
każdym pliku wideo i nie są widoczne bez odpowiedniego
oprogramowania.
Rzekomy „dowód” na Rosjan i „separatystów” staje
się
więc
dowodem konspiracji i przygotowanego wcześniej
zamachu na samolot przez nowy rząd ukraiński.
Bardziej przekonujące są kolejne argumenty, jak
to,
że
separatyści, nawet jakby zestrzelili samolot przez
pomyłkę, to nie omawiali by tego przez
telefon
bez
szyfrowania.
Trasy
Boeinga 15-go, 16-go i 17-go lipca.
Kolejnym zagadnieniem jest zmiana kursu
samolotu
tak,
że przeleciał on nad strefą zakazaną dla samolotów
pasażerskich.
10
poprzednich lotów odbyło się bez problemu
w
pasie zlokalizowanym poniżej strefy zakazanej.
Na
zdjęciu możecie zobaczyć planowaną trasę
przelotu malezyjskiego
Boeinga 777 który został
zestrzelony na
Ukrainie.
Trasę
skorygowaną najpierw w Niemczech,
a potem,
znacznie, na terenie.. Polski (zielona linia)
Kto i dlaczego zmienił kurs
samolotu?
Natomiast informacja o tym, że „separatyści”
są
w
posiadaniu pocisków BUK, które mogły by zestrzelić
tak
wysoko lecący samolot została zdementowana
przez
Prokuratora Generalnego Ukrainy.
Nota bene:
Aby zestrzelić samolot lecący z prędkością
około
900 km/h, na wysokości około
10 kilometrów,
wcale nie wystarczy sama rakieta typu
Buk.
Potrzebne jest tzw. naprowadzenie
radiolokacyjne
aktywne, poprzez specjalne stacje
radiolokacyjne.
Bez wysoko wyspecjalizowanych wojskowych
stacji
radiolokacyjnej, przeciwlotnicze
rakiety typu Buk,
to bezużyteczny
gadżet, który
strzela na
ślepo.
Pojawiła się hipoteza, iż zrobili to
Ukraińcy,
którzy
„polowali” na samolot Władimira Putina.
Rzeczywiście samolot prezydenta
Federacji
Rosyjskiej przelatywał kilkanaście minut
wcześniej
równoległym korytarzem powietrznym.
Putin
wracał ze swojego objazdu Ameryki Południowej.
Na zdjęciu poniżej: prezydencki, rosyjski IŁ
(po lewej)
i malezyjski Boeing 777 (po
prawej):
Trzeba
przyznać, że malowanie obu samolotów jest bardzo
podobne,
ale IŁ-96 to maszyna czterosilnikowa, a Boeing 777
posiada
dwa silniki, więc tylko zupełny laik mógłby pomylić
te dwa
samoloty.
Jeszcze jeden ciekawy zbieg okoliczności
–
dzień wcześniej w Brazylii kraje BRICS (Brazylia,
Rosja, Indie,
Chiny, Płd. Afryka) podpisały umowę
w.s.
stworzenia nowego
Banku Światowego !
zob.:
Zamach na samolot malezyjski dziełem Izraela
(?)
Jeszcze dalej idzie Jim Stone (jimstonefreelance.com),
który znów zaskakuje błyskotliwą oceną sytuacji.
Zwrócono uwagę, że CNN od razu wiedziało, że
strącenie
jest dziełem Rosji (podobnie jak inne ścierwomedia), bez
podania żadnego na to dowodu – zanim jeszcze
wrak
został zlokalizowany!
Stone podejrzewa, że samolot mógł być zdalnie
sterowany
aż do jego rozbicia się, a wcześniej jego sygnał
został
zakłócony przez system AWACS, dlatego utracono z
nim łączność.
"Użyto dużego "drona", którego
pozyskano
4 miesiące
wcześniej.."
Wg. Stone’a samolot może być tym samym (lot nr.
370),
który 4 miesiące temu zaginął na trasie z Malezji do
Chin
– został prawdopodobnie porwany przez lotnictwo
amerykańskie i zmuszony do lądowania w bazie Diego
Garcia.
Teraz się tego samolotu pozbyto.
Teza ta nie jest bezpodstawna, na stronie
Flightradar24.com podano, że lot MH17
został anulowany i nigdy nie doszło do startu!
Czerwona kropka po prawej „Cancelled” – czyli
anulowany.
Wizualizacja ruchu lotniczego nad Europą (
flightradar24.com)
Czy nie jest też dziwne, że dwa malezyjskie
loty
zostały w ciągu 4 miesięcy w bardzo
podejrzanych
okolicznościach porwane / strącone?
Istotnym faktem może być też to, że strącenie
samolotu
nastąpiło zaledwie 15 minut po izraelskim ataku na
Gazę.
Jeśli się weźmie pod uwagę czas na potwierdzenie
faktu
strącenia, jest całkiem możliwe, że dokonano tego
dokładnie
w momencie ataku na Gazę.
Zauważmy, że momentalnie media przestały się
interesować
żydowskim ludobójstwem Palestyńczyków, skierowując
swoje
oczy na katastrofę samolotu.
Stone wcale nie wyklucza, że strącenia dokonano z
Rosji,
nie jest wszak problemem znalezienie żydowskich
agentów
w rosyjskiej armii.
Stone za strącenie samolotu wini więc Izrael.
Na koniec najlepsze:
Nie
było żadnego zestrzelenia samolotu!
Malaysian Plane Crash Video Shows:
Ground Explosion,
Not Missile Explosion In Air!
Analiza rzekomego materiału wideo z
katastrofy
malezyjskiego samolotu.
Nie widać ani spadającego samolotu, ani
pocisku,
ani śladu na niebie…
Czy jest możliwe by po upadku z wysokości
10 kilometrów w ogóle coś zostało w
kawałku,
szczególnie ciała?
Czy jest możliwe by szczątki rozbitego
samolotu
spadły w jedno miejsce?
Jako
dowód zestrzelenia pokazuje się
filmik z
pionowo spadającym samolotem.
Widać
na nim błękitne niebo bez chmur,
pogoda słoneczna itd.
Wiadomo, że w tym czasie
było pochmurno
i
deszczowo.
Skąd zatem ten sugestywny
filmik?
To zestrzelony 6 czerwca
2014, ukraiński samolot
szpiegowski An-30.
Zamach na malezyjski samolot wygląda
więc
na kolejną operację fałszywej
flagi.
Ludzie zawsze
mieli tę świadomość, że rządy, szlachta,
królowie i
książęta – zawsze spiskują przeciwko nim i
ich
wyzyskują.
Sukcesem
XX-wiecznych inżynierów ludzkich emocji
było
to, iż
przestaliśmy zauważać ewidentnie złą wolę
rządzących, a uwierzyliśmy w ich dobre
intencje.
W istocie,
dzisiejszy trend do nazywania wszystkiego,
co przeczy
wspaniałomyślności rządzących „teoriami
spiskowymi” to bękart hitlerowskiej i
stalinowskiej szkoły
propagandy.
Zarówno
pierwsza jak i druga wojna światowa rozpoczęły się
od operacji
false flag.
Szczególnie
druga wojna światowa, której zapalnikiem
był atak
Niemców przebranych w polskie mundury na
niemiecką
radiostację w Gliwicach.
Czy obecne wydarzenia będą
zapalnikiem
do kolejnej wielkiej zawieruchy?
......................................................................................
Mój komentarz:
Jak wiemy mas media mają wiarygodność bliską zeru i ponownie widać, że należy unikać mediów jak zarazy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.